piątek, 20 maja 2011

sobota, 14 maja 2011

"Obłoki ? "

Obłoki...Ta.
Witam po dłuższej przerwie, ale za to wracam z nową jakże nudną teorią. Ale do rzeczy.
Otóż od pewnego czasu kwalifikuję ludzi na dwa typy(proszę nie twierdzić, że szufladkuje ludzi, nie mylić pojęć !). A mianowicie. Pierwszy typ nazwijmy ich " Błądzący" Powiedzmy, że są to ludzie którzy jakby w mniej lub bardziej zagadkowy sposób odlecieli umysłami w obłoki, w orbitę i patrzą na to wszystko za ciemną, koegzystencjalną mgłą. Mają swoje problemy i życie ale tak na prawdę są tylko częścią bezmózgiej celofanowej masy zwaną społeczeństwem które jest kontrolowane przez pewne instutucje czy z góry nałożone prawa moralne, ich zachowania są na tyle przewidywalne, że kiedy na nich patrzę czuję głęboką odrazę. Ich puste ślepia już nie robią na mnie większego wrażenia ale zachowanie pozostawię bez większego komentarza. Dobrze a teraz czas na drugi typ ludzi... "Upadli... Sam, bardzo dawno temu byłem "Błądzącym". Spadłem. Otóż drugi typ ludzi to takie osobniki którzy w niewyjaśniony sposób oderwali się od reszty ideologicznej masy i spadli umysłami na ziemię wracają tym do pierwotnej natury człowieka . Przestali żyć w pustej agonii i zrozumieli czym jest świat i ludzie. Jaka jest mechanika bytu. Później, stopniowo tacy ludzie zaczynają czerpać korzyści z tego, że spadli widzą, że mogą może nie w bezpośredni sposób ale mogą wpływać na zachowania ludzi pierwszego typu, wykorzystują płytkość i ograniczenie umysłu "Błądzących" do własnych celów. Potrafią rozpoznawać Upadłych. Po prostu żyją. Jeśli czytając to nie nazwałeś mnie "debilem" lub nie użyłeś innej obrażającej inwektywy to znak, że... Upadłeś :D. Tak,tak. Dziękuję za uwagę, żegna was dziwny szesnastolatek z chorymi poglądami na świat. :*